piątek, 12 października 2012

o mostów niepaleniu i wespół w zespół kochaniu

w życiu Duśki pojawił się nowy chłopak
- powiem ci sekret, zakochałam się w Michale, i Oliwka, i Majka też - napluła mi do ucha scenicznym szeptem, wcześniej przekazała go Babci, a później, również w największej tajemnicy, Tacie.
- a co z Tomkiem? - zaniepokoiłam się trochę, bo zdążyłam go już polubić
- nic
- nie powiedziałaś mu??? żeby mu tylko przykro nie było
- nie, później Michał wybierze, którą z nas kocha iii...
- no dobra, ale Tomek... - ciągnęłam uparcie, czując, że fascynuje mnie ta rozmowa
- ...i, jak mnie nie wybierze, to będę dalej kochać Tomka.

a nie, to luzik :)

5 komentarzy:

  1. był taki czas, kiedy szczególnie fascynowała mnie kultura i filozofia żydowska. W rozumowaniu Duśki pobrzmiewa nutka właśnie takiej filozofii życiowej ;)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Żydowska, powiadzasz. To mają całkiem praktyczne podejscie do sprawy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale poczekaj, poczekaj Mówimy teraz o tym, ze trzy na jednego czy o zabezpieczeniu tyłów?

    OdpowiedzUsuń
  4. zdecydowanie o zabezpieczaniu tyłów("może nie zyskam, ale też nie stracę"), bo stosunkach męsko-damskich w tej kulturze wiem niewiele ;)))

    OdpowiedzUsuń