kiedyś, żeby Ją pocałować, brałam Ją na ręce
póżniej, siedząc na podłodze, otwierałam szeroko ramiona, w które z impetem wpadała
jeszcze póżniej przysiadałam na piętach, a Ona uwieszała mi się na szyi
teraz, żeby ją pocałować- klękam
świecie, zwolnij!
pozwól ciut dłużej cieszyć sie dobrymi chwilami....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz