czwartek, 18 grudnia 2014

jeszcze tylko tydzień...


i będzie nas o:
- trochę ponad kilogram,
- jedną łepetynę,
- cztery łapy,
- dużo sierścio-włosów,
- i jedno małe serduszko
więcej :)

piątek, 5 grudnia 2014

renifer na smyczy ...

listy do Mikołaja napisane?

bo nasz tak!

... materializm w czystej postaci,
niestety, gdybyśmy chcieli zawrzeć w nim głębsze treści
- nocy by nie starczyło na pisanie literek :)
a tak, same konkrety:






















powiem na ucho, że jeden z prezentów, który pojawi się na bank, troszeczkę przypomina
zwierzątko z załączonego obrazka (z dużym przymrużeniem oka - jakby zabrać różki),
jeszcze sobie spokojnie rośnie przy mamusi, a już za trzy tygodnie będzie z nami,
córka niczego nieświadoma, za to myyyyy....

JUŻ SIĘ NIE MOŻEMY DOCZEKAĆ!!!!

ale o tym na razie sza.....

(Max mu będzie na imię :))