czwartek, 2 lipca 2015

taka sytuacja

popołudnie,  córka na rolkach - dzwoni:
 - mamoooo?! - a czemuż ona tak krzyczy... - a ja mogę pojechać na ścieżkę rowerową
   z Gabrysią i Karoliną? prooooszę...

 - a gdzie wy jesteście???
- koło apteki...
- to jedź, tylko uważajcie przez ulicę, przejeżdżaj tylko po pasach
  i wtedy gdy nie będzie kompletnie nic jechało, dobrze?


- .......

- dobrze?!
- co mówiłaś?! mamo! mów głośniej, nic nie słyszę, bo tu dużo samochodów jeździ!